Sztuka wykorzystania kolorów jako środka leczniczego znana jest od dawna. Kolorami wpływamy na nastrój, sygnalizujemy nasze potrzeby, a także wpływamy na innych.
Manipulację za pomocą kolorów wykorzystujemy do wystroju wnętrz, pomarańczowe kolory w kuchni wpłyną na dobry apetyt, a fioletem odstraszymy od nocnego podjadania. Zieleń wybierzemy do sypialni, która ma być ostoją relaksu i wytchnienia od codziennego zgiełku.
Ubierając czerwoną odzież, chcemy dodać sobie energii, czarną – kiedy potrzebne nam jest złapanie dystansu.
Firmowy dress code w zależności od zawodu, jaki reprezentujemy, ustawia nasze odzieżowe wybory w określonej palecie barw.
Podświadomy wybór określonych kolorów mówi o nastroju, w jakim się znajdujemy i co nam jest potrzebne.
Określone cechy osobowości także wiążą się z kolorystycznymi upodobaniami.
Kolory a sposób myślenia
Kolory mogą nam pomóc w podejmowaniu decyzji i rozwiązywaniu trudnych zadań. Niektórym może być znana Metoda Sześciu Kapeluszy De Bono. Każdy Kapelusz Myślowy ma inny kolor, zaś kolory są metaforą odmiennych sposobów myślenia. Gdy zakładamy określony kolor kapelusza, ma to nam pomóc w obraniu danej ścieżki myślowej.
Od czasów starożytnych używano wiedzy o kolorach do przywracania m.in. równowagi i harmonii w organizmie człowieka i w otoczeniu. Kolory działają w dwóch kierunkach: mogą pobudzać i uspokajać, podniecać i usypiać, drażnić lub koić, oziębiać albo ogrzewać.
Każda barwa wywiera inny wpływ na nasz umysł i ciało.
Jak to działa? W jaki sposób widzimy kolory
i jaki ma to związek z hormonami?
Barwa to nic innego jak energia, która jest postrzegana dzięki komórkom światłoczułym w siatkówce oka zwanymi pręcikami i czopkami.
Oko ludzkie wykazuje różny stopień wrażliwości na określoną barwę, co jest uwarunkowane liczbą czopków wrażliwych na określoną długość fal świetlnych. Za widzenie barwy niebieskiej odpowiada około 4% czopków, za zieloną 32%, za czerwoną 64%.
Wszystkie kolory pochodzą z rozszczepienia światła białego.
Na świecie jest 16 milionów barw, podczas gdy człowiek dostrzega ich tylko 256 (na pierwszy rzut oka różnice kolorów są niezauważalne dla naszej siatkówki).
Kolory tak naprawdę są energią. Odbieramy określoną częstotliwość tej energii jako dany kolor. Udowodnił to Isaac Newton.
Kolor jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dla nas źródeł energii.
Fakt, że widzimy jakiś kolor, jest odnotowywany przez nasz mózg. W odpowiedzi wysyła on do określonego gruczołu dokrewnego (tarczycy, jąder, jajników czy trzustki) sygnał w postaci odpowiedniego neuroprzekaźnika.
Służy wywołaniu określonej reakcji hormonalnej. Poprzez krwioobieg hormony oddziałują na narządy wewnętrzne.
Gruczoły wydzielnicze reagują na barwę stosownie do interpretacji dokonanej przez mózg. Czerwony jest przez mózg uznawany za pobudzający, działa więc również pobudzająco na nadnercza.
Zastosowanie Chromoterapii
Poszczególne barwy mają różne długości fal. Znając te długości, terapeuci wykorzystują barwy w leczeniu określonych schorzeń.
I tak np.: barwy ciepłe stosuje się w terapiach służących pobudzeniu aktywności, natomiast barwy zimne służą do wywołania efektu uspokajającego.
Mając taką wiedzę, nie otaczamy się czerwienią, kiedy mamy problemy ze snem, albo gdy potrzebujemy uspokoić nadszarpnięte w ciągu dnia nerwy.
Chromoterapię wykorzystuje się w szpitalach, gdzie pacjenci w różnymi problemami natury emocjonalnej, psychicznej, poddawani są terapii kolorami. Służą do tego kolory ścian i przedmiotów w salach, gdzie leczeni są pacjenci.
W zależności od potrzeb, mają oni do dyspozycji sale w kolorach: czerwonym – którego działanie jest aktywizujące, pomarańczowym -który przywróci im radość, zielonym – przywracającym równowagę, turkusowym – dla budowania odporności, i uspokajającym niebieskim.
Jak każda terapia może dawać skutki uboczne, więc intensywne stosowanie kolorów nie pod okiem wykwalifikowanego terapeuty nie jest zalecane
