Neony – w latach siedemdziesiątych miały swój złoty czas. Kolorowym światłem rozweselały szarą wielkomiejskość miast . Graficznie ciekawe, a czasem zupełnie zwyczajne, tworzyły elementy tkanki miejskiej, były jak bijące serca miejskiego organizmu.
Na przełomie XXI w kojarzyły się głownie z po peerelowskim reliktem, ale sięgając czasu ich świetności dotykały aspektu kultury kapitalizmu, pożądanej i zakazanej w komunistycznej Polsce. Migoczący i zachłannie konsumujący przestrzeń miejską, namacalny znak rozwiniętego konsumpcjonizmu.
Neony odkryte na nowo
Jeszcze do niedawna zapomniane, ale teraz odkrywane na nowo, najpierw jak artefakt, aktualnie powoli adoptowane do ścian budynków, witryn sklepowych, wnętrz restauracyjnych, ale też do prywatnych mieszkań.
Zbudowane ze szklanych rurek, ułożone w zabawne hasło albo znak, ożywiają surowy loftowy wystrój ceglanych ścian.
W duecie z minimalistycznym podejściem do urządzenia mieszkań i przestrzeni publicznych, przykuwają uwagę, a celnością prezentowanych haseł, wywołują uśmiech i refleksję. Czerwony akcent neonowy na ścianie, doda energii białej kuchni utrzymanej w duchu minimalizmu , a w pomarańczowym kolorze – pobudzi apetyt i zachęci niejadka do jedzenia.
Może być designerskim urozmaiceniem dla dekoracyjnego oświetlenia kuchni ale też i pokoju wypoczynkowego w strefie chillout w biurze.
Wizualna wymowa neonów jest płaszczyzną komunikacji pomiędzy pomysłodawcą a odbiorcą. Formą przekazu naszej idei. Jeśli chcemy zakomunikować coś istotnego, zaprezentować nasz punkt widzenia, możemy to zrobić używając neonowej grafiki.
Jeszcze do niedawna zapomniane, demontowane ze ścian budynków, teraz odkrywane są na nowo.
Historia neonu
-ma swoje początki już w renesansie, ale wtedy rurki nie były napełnione gazem.
Gaz szlachetny (Neon , Argon , Xenon) odkrył francuski astronom Jean Picard w końcu XVII wieku. Odkrycie zjawiska świecenia niektórych gazów skupionych pod niskim ciśnieniem zapoczątkowało nowy etap w historii neonów. Na przełomie XIX i XX wieku, wykorzystano to zjawisko w szerszej, użytkowej skali, a szklane rurki otrzymały nazwę „rurek Moor’a” – od nazwiska wynalazcy D. McFarlana Moor’a. Wypełnione były mieszaniną azotu i dwutlenku węgla. Niestety były nietrwałe.
George Claude, francuski uczony i jego patent, przyczynił się do użycia rurek neonowych na przemysłowa skalę. Nie poradził sobie jednak z problemem szybkiego przepalania się neonów. W 1912 roku zaświecił się pierwszy neon reklamujący zakład fryzjerski, wyprodukowany przez współpracownika Claude’a, Jacques Fonseque’a
Za Oceanem, pierwszy neon uruchomiono w 1923 roku. Był on reklamą firmy Packard, zajmującej się sprzedażą samochodów.
W latach międzywojennych w Warszawie – nota bene- w czasie kryzysu ekonomicznego powstało kilkaset neonów. Wszystkie znane neonowe kolory były stosowane
Złota dekada neonów
I tym sposobem dochodzimy do dekady lat 80 tych – neonowej ery. W socjalizmie reklam nie było, a funkcja neonu ograniczała się do elementu informacyjno –dekoracyjnego. Były jak sieć drogowskazów, z reguły nie miały abstrakcyjnej formy. Znak kapitalizmu w socjalistycznej odsłonie
Neony obecnie
Zupełnie inaczej jest dzisiaj, poza tym, że są ciekawym dekorem, mają zaskakiwać, zmusić do myślenia.
W krajach azjatyckich, szczególnie w Państwie Środka, neony były używane na masową skalę. W miastach takich jak Hong-Kong czy Makau, nowe, designerskie neony, przeplatają się z neonowymi reklamami, pamiętającymi epokę lat osiemdziesiątych.
Warszawskie Muzeum Neonów
Warszawskie Muzeum Neonów na pewno warto odwiedzić .Dzięki technologii beacon, na ekranie telefonu wyświetlają się zdjęcia neonów, z ich dawną lokalizacją i opisem. Oprócz podróży w czasie, znajdziemy tutaj niejedną inspirację do wystroju wnętrz.
Od momentu powstania Muzeum Neonów w Warszawie, neony stały się obiektem zainteresowania nie tylko samych muzealników, ale też historyków sztuki, fotografów, a przede wszystkim młodych ludzi, których pasją jest sztuka i design.