Beacony to małe, nieskomplikowane urządzenia, a właściwie nadajniki sygnału Bluetooth. Brzmi groźnie? Może na początku tak, bo zawsze obawiamy się nowych technologii, szczególnie, kiedy urządzenie ma w sobie coś z elementów szpiegostwa.
Beacony jako nowa technologia
Co to jest?
Coraz częściej stosowane w galeriach handlowych, w przemyśle turystycznym, hotelarskim i w innych branżach. Wspomagają systemy GPS. Wysyłają przekazy marketingowe do osób, dla których przekaz ten został stworzony, w dokładnie określonym czasie i do wyznaczonego miejsca. Sygnał wysyłany jest do urządzeń mobilnych.
Beacon jest tiggerem, czyli wyzwalaczem komunikatów, które chcemy przekazać w określonym momencie. Technologia beacon to mikrolokalizacja, (bardziej precyzyjna niż GPS), czyli wskazanie odległości urządzenia lokalizującego względem nadajnika.

Jak działa beacon?
Działa w oparciu o funkcję smartphona Bluetooth Low Energy (inaczej Bluetooth Smart). W momencie, kiedy pojawiamy się w zasięgu działania beacona, urządzenie komunikuje się z naszym smartphonem, o ile mamy zainstalowaną na nim kompatybilną aplikację.
Aplikacja wysyła do systemu, który zarządza kampaniami reklamowymi informację o naszym ID i lokalizuje nas w przestrzeni, informując, że właśnie weszliśmy do danego sklepu.
Czy beacon narusza prywatność?
Połączenie jest szyfrowane. W dalszej kolejności informacja jest dekodowana przez system, następnie odpowiednio sprofilowana reklama jest przesyłana z powrotem do naszego telefonu. Nie ma możliwości, aby reklama była przesłana w sposób naruszający naszą prywatność.
Instalując aplikację, wyrażamy jednocześnie zgodę na otrzymywanie treści reklamowych, na etapie instalacji decydujemy, czy mamy na to ochotę, czy nie.
W naszym profilu zapisywana jest historia naszych zakupów, i tylko dana marka, której produkty kupujemy, posiada o tym informacje. W interesie marki jest to, by klient nie uciekł od nadmiaru reklam.
Jeżeli robimy zakupy w pasażu handlowym i wielokrotnie wracamy do tego samego sklepu, to nie musimy się obawiać o to, że będziemy nękani zalewem reklam, bo firma, która dba o klienta nie pozwoli na jego nadmierne wykorzystanie. Mamy przecież tam wracać.
Beacony i ich zastosowanie
w kampaniach reklamowych
Jest to technologia, która ma ułatwiać między innymi zakupy, skracać czas potrzebny na nie i ułatwić decyzyjność. Wprowadzenie koszyka zakupowego i płatności z poziomu aplikacji to jedna z silnie odczuwalnych korzyści.
Nabywca produktu ma pogłębioną wiedzę na temat wybranej marki, przez co może się z nią lepiej identyfikować. Z kolei marka, która zdecyduje się na używanie nowej technologii w marketingu, utrzymuje stały kontakt z klientem, i ma szansę na zachowanie go przy sobie.
Jest to forma komunikacji z klientem i zadbania o jego potrzeby. Dokładniejsza informacja o kupowanych produktach pozwoli na szybkie reagowanie na zmiany i skuteczniejsze prognozowanie tendencji.
Dla firm stosujących strategię omnichannel, szczególnie w rozwijającej się branży e-commerce, użycie tej technologii, to możliwość utworzenia kolejnego kanału do oddziaływania na klienta, to jak propozycja, którą ciężko jest odrzucić.
W oparciu o dane profilowe klientów można zaplanować trafiającą w punkt kampanię reklamową.
Jakie inne branże stosują technologię beacon?
Jednym z ciekawszych zastosowań cyfrowej technologii beacon w Polsce – w branży edukacyjnej odnajdujemy w Muzeum Neonów w Warszawie. W telefonie wyświetlają się fotografie z opisem neonów, które są prezentowane w muzeum wraz z ich dawną lokalizacją.
Beacony sprawdzają się w branży deweloperskiej, i stają się nieodłącznym elementem Smart Cities. Stosowane są też przez sieciówki restauracyjne, na przykład przez Starbucks. Złożone wcześniej zamówienie można odebrać już w momencie wejścia do wnętrza restauracji oraz w hotelarstwie, ułatwiając oprowadzanie po obiekcie.
Swoje miejsce beacony znalazły też w logistyce, ułatwiając monitoring przesyłek i skracając czas dostarczenia ich do odbiorców.

Pomimo coraz większego upowszechniania się beaconów, jest to nadal nie najtańsza inwestycja. Uruchomienie tego systemu transmisji danych wymaga zainstalowania kilkuset odbiorników.