Wraz z rozwojem Internetu jako bazy wiedzy, platformy komunikacyjnej oraz dziedziny e-commerce, pojawia się też nowy język, terminologia, która obowiązuje w sieci globalnie, nie ma przynależności terytorialnej. Są to zwroty anglojęzyczne i nie mają one tłumaczenia na język polski, bo niejednokrotnie brzmiałyby one po prostu dziwacznie.
Zacznijmy od definicji e-commerce
E-commerce to inaczej handel internetowy, w którym głównymi kanałami sprzedaży są sklepy internetowe, aukcje internetowe, platformy promujące zakupy grupowe, reklamy kontekstowe, programy partnerskie, transmisje sprzedażowe.
Pod to pojęcie podpięte są także telefoniczne aplikacje oraz social media.
E-commerce ma swoje umocowania prawne, po to byśmy czuli się bezpiecznie zarówno jako klient jak i sprzedawca. Transakcja musi opierać się na obustronnym zaufaniu, do czego służą regulacje prawne w e-commerce.
Każdy, kto chce zaistnieć jako właściciel sklepu internetowego spotka się z nowymi strategiami marketingowymi, z którymi powinien się zapoznać. Strategie te określają nie tylko sposób obsługi klienta ale i właściwości działania e-sklepu. Jest to sposób dotarcia do klienta i zaoferowania mu produktu.
Strategia Multichannel marketing
-polega na dotarciu do klienta za pomocą wielu kanałów jednocześnie. Rozróżnia się działania, polegające na docieraniu do klienta online i offline.
Klientów dzieli się na tych, którzy kupują online i offline. W praktyce jeden z nich (online) kupuje odzież w sklepie internetowym i to tam trzeba dotrzeć z reklamą, a drugi wybiera się na zakupy do sklepu stacjonarnego. Komunikacja z klientem na platformach internetowych odbywa się indywidualnie i za pomocą określonego kanału np. reklamy w prasie, handlu detalicznego albo pakietu promocyjnych produktów. Istotne jest aby za pomocą narzędzia, jakim jest samo „słowo” dotrzeć do klienta za pomocą pojedynczych kanałów komunikacyjnych np. poprzez media społecznościowe albo e-mail.
Strategia multichannel skupia się wyłącznie na tym aby „słowo“ dotarło jak najszybciej do klienta poprzez maksymalną liczbę pojedynczych kanałów komunikacyjnych. Firmy stosujące strategie wielokanałowe w większości przypadków wykorzystują do komunikacji media społecznościowe oraz e-mail. Oddzielnie buduje się strategie do każdego z kanałów.
Ci, którzy chcą zbudować własny sklep internetowy wybierają strategię multichannel, żeby na początku skoncentrować się i być efektywnym na jednym kanale sprzedaży.
Omnichannel marketing
w tej strategii nie rozróżnia się klientów online i offline, traktuje się go kompleksowo. Chodzi o dotarcie do niego za pomocą wszystkich dostępnych kanałów jednocześnie.
Sam zainteresowany zrobieniem zakupów, używa wielu kanałów do zgromadzenia jak największej ilości informacji on produkcie. Interakcja z klientem musi być na tych kanałach spójna i zintegrowana. Klient w pewnym sensie wpada w misternie zbudowaną pajęczynę, która ma na celu przywiązanie go do danej marki lub e-sklepu.
Strategia działania jest spójna dla wszystkich kanałów. Wizerunek marki, informacje reklamowe pochodzące z e-sklepu są takie same dla wszystkich kanałów, a właściwie dla wszystkich punktów styku tych kanałów czyli tzw. „touchpoints”. Punkty styku to na przykład strona internetowa, aplikacja w telefonie i na komputer, fora, a także wychodząc poza wirtualny świat punkty call-center i sklep stacjonarny. Firma, która stosuje model Omnichannel marketing, działa jednocześnie i w Internecie i otwiera sklepy stacjonarne czyli tzw pop-up stores.
Dlaczego warto sięgać po tą strategię? To oczywiste, żeby zwiększyć sprzedaż, i w następstwie tego zyski. Klienci są bardziej przywiązani do marki a nie do jednego kanału sprzedaży.
Początkujący właściciel e-sklepu, stawiający swoje pierwsze kroki w branży e-commerce, zanim wykona pierwsze kroki sprzedażowe, już na etapie tworzenia e-sklepu i fotografii produktowej powinien przemyśleć, która ze strategii będzie jego stylem pracy.
