Otwarci na nowe smaki, degustujemy posiłki w restauracjach, a w podróżach testujemy lokalną kuchnię. Upodobanie do jedzenia mamy w sarmackiej krwi.
Najczęściej wybieramy lokal, który serwuje dania włoskie, potrawy polskie, amerykańskie i kuchnię azjatycką – tajską, hinduską i koreańską.
Jesteśmy bardzo otwarci na nowe smaki. Śródziemnomorskie wieczory w stylu włoskim z Cacio e pepe., hiszpańskie paelle czy portugalskie Cozido à Portuguesa – coraz częściej pojawiają się w harmonogramach życia rodzinnego.
Gdzie najchętniej jemy?
Wyniki ankiet pokazały, że Polacy chętnie korzystają z punktów gastronomicznych, wychodzimy na brunche, lunche i oczywiście kolacje, wiążąc je nie tylko z uroczystym dniem czy szczególną okazją jak urodziny, rocznice czy Walentynki, ale po to, żeby zwyczajnie spotkać się z przyjaciółmi i z bliskimi.
Jakie lokale wybieramy?
Aż 76 proc. społeczeństwa uczęszcza do pizzerii , większość respondentów wskazała ten rodzaj lokalu jako najczęściej odwiedzany. Respondenci chętnie jadają również w sieciowych fast foodach oraz w restauracjach z polską kuchnią.
Rośnie zainteresowanie kuchnią wegetariańską, żywimy się coraz zdrowiej, dobierając dobrze zbilansowaną dietę, SuperFoods, i podtrzymując zachowania proekologiczne.
Głównym powodem, dla którego jada się ,,na mieście”, jest wygoda, oszczędność czasu, a także zamiłowanie do jadania poza domem.
Podróżując, przy wyborze lokalu gastronomicznego, podpowiedzi szukamy w Trip Advisorze i kierujemy się liczbą dobrych opinii.
Cześć z nas, posiadających zasobny budżet, i korzystając z niego sprawdza, co jest szczególnego w obiektach, którym nadano gwiazdki Michelin.
Co oznaczają Gwiazdki Michelin?
O Gwiazdkach Michelin marzy prawie każdy szef kuchni. Przyznanie Gwiazdki to dla szefów kuchni osiągnięcie wysokiego szczebla w karierze.
Jest przełożeniem opanowania przez nich sztuki restauracyjnej w stopniu doskonałym i buduje prestiż restauratorów.
Gwiazdki można utracić, także sztuką jest ich utrzymanie.
Jeden z szefów kuchni z kulinarnej palestry, Gordon Ramsey porównał odebranie Gwiazdki do utraty ukochanej dziewczyny.
Przydzielanie Gwiazdek wprowadziło na rynek restauratorski rywalizację i walkę o klienta, który swoją uwagę koncentruje na procesie spożywania posiłku i jego walorach smakowych.
W restauracjach, którym przyznano Gwiazdki, prowadzone są anonimowe inspekcje raz na 18 miesięcy.
Inspektorzy przechodzą odpowiednie szkolenia i są często byłymi szefami kuchni.
Oceniane są m.inn.fasada lokalu, wystrój i atmosfera, jakość powitania, ułożenie potraw na talerzu, jakość produktów i dobór przypraw.
Kryteria oceny lokalu są identyczne na całym świecie. Restauracja wyróżniona trzema gwiazdkami w Europie jest na takim samym poziomie jak restauracja z taką samą ilością gwiazdek na innym kontynencie.
Dzięki temu konsument może mieć pewność co do poziomu usług oferowanych przez restaurację czy hotel.
Trzema gwiazdkami szczyci się tylko kilkanaście restauracji na świecie, m.inn. „Arzak” w San Sebastian i „Maaemo” w Oslo.
Wschodzące Gwiazdki mogą otrzymać restauracje, które pretendują do Gwiazdki Michelin w kolejnych edycjach, o ile udowodnią niezmienność swojego wysokiego już poziomu usług.
Istnieją też rangi dodatkowe jak Czarny Znaczek, za interesujący wygląd dań, oraz Winogrono za doskonałą ofertę win.
Czerwony Przewodnik Michelin”Main Cities of Europe” nie posiada polskiej edycji. Publikowany jest w 12 krajach. Można w nim znależć 45000 europejskich restauracji i hoteli.
Od momentu wydania przewodnik sprzedał się w ponad 30 milionach egzemplarzy.
W anglojęzycznej wersji polecane są hotele i restauracje tylko z Warszawy i z Krakowa. Podobnie wybiórczo potraktowane są inne kraje.
Na dzień dzisiejszy jest wyróżnione ponad 50 restauracji. Gwiazdki na swoim kącie mają m.in. warszawskie Atelier Amaro i Senses Restaurant.
