Oglądaliście musical „Aquarious” albo film o „the Doors”? Dla niejednej z Was był to moment oczarowania modą lat 70 tych XX wieku, i podświadomych poszukiwań hipisowskiej analogii w obecnej modzie.
Culloty wtedy triumfowały – w czasach „Flower Power” były w codziennym użyciu, miały swój czas. Kilka sezonów temu powróciły jak bumerang, może nie z taką siłą i zdecydowaniem, ale jednak są.

Jakie są kuloty (cullote)?
Na pewno, że są przeskalowane i nie bierzemy ich z zamkniętymi oczami, lecz ostrożnie – by się nie sparzyć. Sięgnął po nie Aleksander Wang i inni projektanci jak Gucci czy Dior i dzięki nim pojawiły się ponownie na kocim szlaku.
Mają długość za kolano, bardzo szeroką nogawkę, przez co na pierwszy rzut oka możemy pomylić je ze spódnicą.
Culloty są już sędziwe – jeśli spojrzymy z perspektywy lat, albo lepiej zabrzmi – długowieczne, ich historia sięga XVII wieku, kiedy to tego typu spodnie nosili mężczyźni. W kobiecej garderobie obecne są od ponad stu lat.
Komu pasują cullote?
Niestety nie wszystkim pasują, optycznie skracają sylwetkę, – szczególnie, jeśli sięgają tuż przed kostkę, dlatego musimy do nich ubierać wysoki obcas, najlepiej na szpilce, zachowamy wtedy właściwe proporcje.
Najlepiej będą w nich wyglądały osoby wysokie i smukłe. Eleganckie spodnie tego typu z powodzeniem można nosić do biura czy na spotkania.
Są ciekawą alternatywą dla spódnic i dobrze wystylizowane pasują na elegancki dress code. Prawidłowo skrojone, z dobrego materiału mają tyle samo wdzięku, co spódnica.
Coullotowy trend jest wszechstronny i znacznie wygodniejszy niż te obcisłe dżinsy, w których chodzimy od wielu lat. Warto mieć choć jedną parę cullotów w swojej garderobie, są nadal w modowym wiosennym trendzie.
Jak ubierać spodnie typu culotte?
Mamy do wyboru dwa typy stylizacji
Styl chłopięcy i styl kobiecy, który uzależniamy od charakteru wyjścia czy spotkania.
Chłopięcy styl nie pasuje do formalnych, biznesowych spotkań.
Przeskalowane cullote z modnym nadrukiem świetnie będą się spisywać na brunchu z przyjaciółmi, natomiast niekoniecznie na spotkanie z klientem.
Culotte są idealne do biura, o ile sięgniemy po prosty , minimalistyczny styl. Dobrze prezentują się wtedy modele wykonane z wysokogatunkowych tkanin, pozwalających na ich płynne układanie się. Aby wzmocnić profesjonalny wygląd, stylizujemy je z pomocą prostej, białej koszuli i czarnych butów na obcasach.
Można także wypróbować stworzyć jednorodną całość, nosząc cullote i bluzkę w tym samym kolorze.

Cullote poza pracą
Poza biurem cullote połączmy ze swetrem i grubymi obcasami.
Kluczem do okiełzania podstępnych, obszernych spodni z szerokimi nogawkami jest stonowanie ich za pomocą wąskich topów i bluzek.
Kobiecość podkreślą wysokie i cienkie obcasy.
Osoby niskiego wzrostu zawsze powinny pamiętać o podwyższonym obcasie, aby rozmiar cullote nie ujął im dodatkowo kolejnych centymetrów.
Jeśli wysoki obcas nie jest dla nas możliwy, to uwagę od płaskiej podeszwy odwracamy modną torebką , dobrze dobranymi do twarzy okularami przeciwsłonecznymi, do tego starannie wykonanym makijażem w kobiecym, klasycznym stylu, i zapachem ciekawych, niszowych perfum.
Zwolenniczki stylu boho połączą delikatny materiał cullote z przewiewną, jedwabną bluzką, modną w wiosennym sezonie, obowiązkowo w czerwieni lub w pomarańczowym kolorze.
Możemy zdecydować się też na wersję całkowicie zrelaksowaną, denimową z adidiasami, ale wtedy cała stylizacja musi mieć jednolicie sportowy charakter.
Luźny styl wzbogacimy zakładając czarną, skórzaną kurtkę w stylu motocyklowym z czarnymi trampkami i okularami aviatorkami. Do tego możemy dodać wielką przeskalowaną torbę typu cargo.