Badminton może niektórym kojarzyć się z dzieciństwem. Z beztroskim odbijaniem lotki w ciepłe, letnie dni w towarzystwie rodziców, wujków, kuzynek. Dla jednych przygoda z tym sportem kończy się właśnie w tym okresie, dla innych dopiero zaczyna. Badminton to dyscyplina olimpijska. Sport, w którym rekord prędkości lotki wynosi 493 km/h.
Technika i sprzęt
W badmintonie, jak w niemal każdym sporcie, rozwój umiejętności technicznych musi iść w parze z odpowiednim doborem sprzętu. Istnieją rakiety i lotki dla początkujących, średnio zaawansowanych i profesjonalistów. Wskoczenie od razu na zbyt głęboką wodę może spowodować zniechęcenie, stratę zapału do badmintona. Należy w końcu pamiętać, że podstawowym elementem sportu jest rozwój. Nie można oczekiwać, że od razu wejdzie się na poziom zawodowców, którzy latami doskonalili swoją technikę. W badmintonie podstawą jest nauczenie się czystego uderzenia lotki, tak by nadać jej odpowiednią szybkość bez konieczności używania zbyt dużej siły. To może się skończyć kontuzją.
Nieoczywisty sojusznik
Odpowiednia rakieta to, rzecz jasna, podstawa. Musi być dostosowana do poziomu gracza, musi pasować mu do dłoni, być niemal przedłużeniem ręki. Ale to nie wszystko. Bardzo ważnym elementem jest naciąg do rakiety badminton. Odpowiednio dobrany może stać się największym sojusznikiem zarówno podczas nauki, jak i gry zawodowej. Źle dobrany może wywołać frustrację i powodować urazy przeciążeniowe.
W prostych słowach, naciąg to po prostu żyłki zamontowane wewnątrz obręczy rakiety. Te dla początkujących zwykle można kupić z już gotowym naciągiem, jednak rakiety z wyższej półki zwykle zostawiają montaż użytkownikowi, ponieważ pozostawienie go zbyt długo w rakiecie może zmniejszyć jego jakość. Podstawowym parametrem naciągu jest jego siła, która ma kolosalny wpływ na grę. Waha się ona w przedziale od 8 do 15 kilogramów. Im wyższa, tym mniejsza dynamika, ale większa kontrola lotki. Wbrew pozorom nie oznacza to jednak, że przy wyższej sile naciągu łatwiej jest uderzyć mocno i celnie. Wręcz przeciwnie. Wyższa siła obniża czucie lotki, w związku z czym trudno jest znaleźć optymalny punkt uderzenia, tzw. „sweet spot”. Z tego powodu siła naciągu powyżej 12,5 kg powinna być wybierana tylko przez graczy, którzy mają wypracowaną technikę uderzenia. Naciągnięcie rakiety w dolnych granicach, od 8 do 10 kg, znacznie zwiększa wspomniany optymalny punkt, co pomaga początkującym graczom wypracować technikę, ale zmniejsza kontrolę nad lotką. Ustawienie naciągu pomiędzy 10 a 12,5 kg jest pewnym kompromisem między kontrolą a dynamiką.
Dbaj o sprzęt!
Niezależnie od preferowanej siły naciągnięcia, należy pamiętać o dbaniu o swój sprzęt. Podstawą jest nienarażanie go na skoki temperatury. Naciąg może się wówczas zanadto skurczyć lub rozszerzyć, co źle wpływa na jego jakość. Bardzo ważne jest też regularne zmienianie naciągu. Nie należy czekać do momentu zerwania strun rakiety (choć w tym przypadku należy naciąg do rakiety badminton wymienić natychmiast, może to bowiem doprowadzić do uszkodzenia ramy!). Gdy tylko podczas gry wyczuwalna będzie różnica w uderzeniu, będzie to znak że naciąg utracił swoje parametry, co znacznie utrudni grę.
Niezależnie od tego czy ktoś jest amatorskim miłośnikiem badmintona, czy olimpijczykiem, sport to zdrowie. Mało co daje taką satysfakcję jak dochodzenie do perfekcji, a odpowiedni dobór sprzętu może w tym bardzo pomóc.